2011-09-05
Podróż Czy to jeszcze lato, czy już jesień?
Typ: Album z opisami
Wieczór przywitał mnie chłodem, cykaniem świerszczy i wielkim, zachodzącym za Karkonoszami Księżycem. Zbudziłem się o świcie, a właściwie zbudził mnie chłód, który wtargnął przez otwarte okno. W tej chwili pomyślałem sobie, że to już chyba pierwszy, zimny, jesienny poranek. Wyszedłem na zewnątrz z myślą o spotkaniu owadów pokrytych kropelkami rosy, które cierpliwie czekają, aż promienie słońca pobudzą je do aktywności. Duże było moje rozczarowanie, jak się okazało że pobliskie łąki są skoszone i jakieś... puste. Stratę zrekompensowała malownicza mgła unosząca się nisko nad ziemią.
Moim zdaniem to już jesień.
To była krótka wizyta w Górach Sokolich. Tak trochę przy okazji, trochę sentymentalnie. Dziesiątki samochodów zaparkowane tuż pod "Szwajcarką" i tłumy spacerowiczów dość skutecznie zniechęciły mnie do Zdobywania Sokolików. Wrócę tu o innej porze roku, może doby. Wschód słońca z Sokolika to byłoby coś...
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
Pięknie ukazałeś moją ulubioną porę roku, czyli koniec lata i początek jesieni:) Jeszcze jest zielono, ale już powoli robi się bardziej kolorowo, bo już trochę pojawia się liści żółtych i czasami nawet i czerwonych:) Duży plus za zdjęci - bardzo nastrojowe:) Pozdrawiam!
-
... i jest niewyspany, ale za to ma się czym pochwalić :)
-
... ten ma mokre buty ;)
-
stara prawda się sprawdza - kto rano wstaje, temu... ;)
-
Bardzo nastrojowe i piękne zdjęcia :)
-
na Twoich zdjęciach widzę coś pomiędzy latem i jesienią, która puka coraz mocniej do naszej przyrody.
-
zdjęcia bardzo klimatyczne, dzięki za info o Górach Sokolich ;)
-
w sumię to się cieszę, bo przekazałem to co ja czułem :)